Dnia 24 kwietnia klasy siódme pojechały na trzydniową wycieczkę do Wrocławia. Pomimo chłodnej aury, o godzinie 7.00, pełni entuzjazmu i energii, rozpoczęliśmy naszą podróż. Już po kilku godzinach dotarliśmy do celu. Nasze zwiedzanie rozpoczęliśmy od Ostrowa Tumskiego, który jest sercem historycznym miasta. Mieliśmy okazję zwiedzić Katedrę św. Jana Chrzciciela – jeden z najważniejszych zabytków miasta.
Następnie udaliśmy się na Rynek Starego Miasta, gdzie czekała na nas kolejna porcja emocji. Spacerując po urokliwych uliczkach, podziwialiśmy piękno architektury. O godzinie 15.00 wzięliśmy udział w pokazie multimedialnej Panoramy Racławickiej. To niesamowite dzieło sztuki, które prezentuje bitwę pod Racławicami zrobiło na nas ogromne wrażenie. Po zwiedzaniu przyszedł czas na zasłużony odpoczynek w postaci obiadokolacji. Kolejno udaliśmy się do naszego hotelu, żeby rozpakować bagaże i odpocząć. Wieczorem wybraliśmy się na spacer po Wrocławiu. Niezapomnianym momentem tego wieczoru było spotkanie z Latarnikiem, który na Ostrowie Tumskim zapalał latarnie.
W pierwszym dniu naszej wycieczki do Wrocławia mieliśmy okazję zwiedzić wiele interesujących miejsc. Jednak drugi dzień przyniósł nam jeszcze więcej doznań. Po obfitym śniadaniu poszliśmy do fascynującego Hydropolis – centrum wiedzy o wodzie. Tam zgłębialiśmy tajemnice wody i jej znaczenie dla naszego świata. Następnie czekało na nas zoo oraz Afrykarium – z licznymi gatunkami egzotycznych zwierząt. Po tak intensywnym poranku postanowiliśmy odpocząć od zwiedzania i spacerkiem udaliśmy się w kierunku Hali Stulecia. Tam mieliśmy okazję wstąpić do Pawilonu Czterech Kopuł w Muzeum Sztuki Współczesnej, gdzie podziwialiśmy niezwykłą sztukę artystów, co stanowiło niezapomniane doświadczenie dla naszej grupy. Popołudniem pojechaliśmy tramwajem na obiadokolację. Wieczorem oczywiście udaliśmy się na spacer.
Dzień trzeci rozpoczęliśmy od spokojnego śniadania i pakowania bagaży, przygotowując się do ostatniego etapu naszej wycieczki. Wsiedliśmy do autobusu i udaliśmy się w podróż do Kudowy Zdroju. Po przybyciu na miejsce wyruszyliśmy na fascynującą wyprawę szlakiem prowadzącym do Błędnych Skał. Podczas wędrówki mieliśmy okazję podziwiać niezwykłą przyrodę i malownicze krajobrazy, które zachwycały nas swoją piękną formą. Dotarcie na miejsce, czyli na Błędne Skały, było niesamowitym przeżyciem. Te naturalne formacje skalne urzekły nas swoją niezwykłą urodą i historią. Ostatni dzień był doskonałym zakończeniem naszej wyprawy, pozostawiając nam w pamięci wiele niezapomnianych chwil i pięknych widoków. Zmęczeni, ale pełni wrażeń, w godzinach wieczornych wróciliśmy do Inwałdu.
Tekst: Jolanta Dudka; Foto: Renata Czaderska;