Wycieczka do Krakowa
3 czerwca klasy siódme, wraz z opiekunami, wybrały się na kolejną jednodniową wycieczkę. Tym razem celem naszej wyprawy stała się stolica Małopolski.
Po dotarciu na miejsce, Kraków przywitał nas piękną, letnią pogodą. Pierwszym punktem naszej wyprawy był Ogród Doświadczeń im. Stanisława Lema. Miejsce to stanowi oddział Muzeum Inżynierii Miejskiej w Krakowie. Zwiedzanie ogrodu polega na eksperymentowaniu przy ponad stu modelach edukacyjnych rozmieszczonych w różnych strefach tematycznych. Na dydaktyczną ekspozycję tego niezwykłego parku edukacyjnego składają się urządzenia, konstrukcje i modele z zakresu optyki, akustyki oraz mechaniki, dzięki którym dzieci i młodzież w fantastyczny sposób mogą połączyć edukację z zabawą.
Następnie, pełni pozytywnych emocji, udaliśmy się na spacer po mieście. Towarzyszyła nam sympatyczna pani przewodnik. Celem naszej wędrówki był krakowski Rynek Główny. To niezwykłe miejsce pełne jest zabytkowych kamienic, klimatycznych kawiarenek i restauracyjnych ogródków. Związane z nim są liczne małopolskie legendy i tradycje, jak również wydarzenia historyczne. Podczas spaceru podziwialiśmy m.in. Sukiennice, Kościół Mariacki czy Bramę Floriańską. Zobaczyliśmy również Okno Papieskie, znajdujące się w Pałacu Biskupim. Dotarliśmy także pod wzgórze wawelskie.
Ostatnim punktem naszej wycieczki było zwiedzanie Podziemi Rynku Głównego. To interaktywne muzeum zostało założone w 2010 roku, a jego powstanie poprzedziły wnikliwe badania archeologiczne, które przyniosły wiele nowych odkryć i zabytkowych eksponatów. Stanowi ono prawdziwy skarbiec wiedzy o przeszłości stolicy Małopolski. Zwiedzający muzeum poruszają pod ziemią szklanymi pochylniami i kładkami. Zostały one zwieszone ponad zachowanymi średniowiecznymi traktami. Co ciekawe, najstarsze z nich pochodzą z XI wieku! Naszym zdaniem Podziemia Rynku to z całą pewnością niezwykłe miejsce, które powinno stanowić obowiązkowy punkt każdej wycieczki do Krakowa.
Lekko zmęczeni, aczkolwiek pełni wrażeń i zachwyceni pięknem stolicy Małopolski, późnym popołudniem udaliśmy się w drogę powrotną do Inwałdu. Wyjazd z całą pewnością zaliczymy do udanych i z niecierpliwością czekamy na kolejną wycieczkę!
